czwartek, 12 maja 2011

Kaja znów w sidłach Piotra!

Walawski nie może pogodzić się z decyzją Marty, która zgodziła się, by pani Helenka nadal opiekowała się Ewą. Na jej miejscu widziałby Kaję. Po ingerencji matki, dziewczyna zgadza się na spotkanie z Piotrem... 
Rozmowa się nie klei. Widać, że Kaja ledwo toleruje jego obecność i nadal ma żal do Piotra za niesłuszne oskarżenia...
- To było bardzo przykre. Posądziłeś… posądziliście mnie z Martą, że to ja porwałam Ewunię.
- Wiem, że cię to zabolało, ale wtedy nie myślałem racjonalnie. Uwierzyłbym samemu diabłu, chciałem tylko żeby się odnalazła, to wszystko.
- Piotr, powiedz mi wreszcie, po co naprawdę przyszedłeś - irytuje się Kaja.

Walawski zdradza, co sądzi o decyzjach Marty wobec jego córki i przechodzi do sedna.
- Chciałbym, żebyś została opiekunką Ewy - Walawski patrzy wyczekująco na dziewczynę.
- Nie, Piotr, nie podejmę się tego. Nie w tej sytuacji, nie teraz, nie po tym wszystkim, co między nami było.
- Nie myśl o mnie, tylko o dziecku! To jest córka twojej siostry! - naciska.

Kaja wstaje zdenerwowana, chce zakończyć spotkanie.
- Piotr, nie chcę znowu być kartą przetargową i powodem do kłótni, rozumiesz? Ja już dość się wycierpiałam, traciłam wszystko, co było dla mnie ważne, a teraz próbuję na nowo układać sobie życie.

Piotr podchodzi do Kai. Uspokaja ją.
- A myślisz, że ze mną jest lepiej? Spójrz na mnie. Była żona zabrała mi córkę, nie mam własnego domu, nie mam dla kogo żyć. Moje życie od dawna nie ma sensu.

Piotr bierze jej dłonie. Mówi skruszony z nadzieją w głosie:
- Możemy sobie nawzajem pomóc. Przemyśl to, proszę… i daj mi znać.

Kaja ucieka wzrokiem, zaczyna się łamać. Piotr to widzi.
- Nawet nie wiesz, jak mi ciebie brakuje - dodaje...

Czy Kaja uzna, że Piotr zasługuje na drugą szansę? Po tym, co przeszła z jego powodu nie powinna, ale... Zapraszam na 590. odcinek „Barw Szczęścia”, aby się przekonać.

~Gieniuk

0 komentarzy:

Prześlij komentarz