Łukasz Nowicki w ,,Barwach Szczęścia"

 Sytuacja klubu fitness prowadzonego przez Kasie Górkę jest coraz gorsza. Klientki odchodzą, a Wiola żąda od Kasi aż 40 tysięcy złotych odszkodowania za upadek podczas zajęć! Załamana Kasia zwraca się w końcu o pomoc do prawnika. Czy to oznacza koniec jej problemów? W 716. odcinku „Barw szczęścia” pojawi się nowy bohater: mecenas Sławomir Wolski, przyjaciel Tymona.

Kasia (w tej roli Katarzyna Glinka) opowie Wolskiemu o swoich problemach – a prawnik ruszy do akcji. – Wiem. Tymon mi dokładnie wyjaśnił pani sytuację. Zachowałem na dysku wszystkie opinie na temat pani i pani klubu. Zgadzam się z Tymonem: trzeba coś z tym zrobić. I to jak najszybciej!

– Czyli… weźmie pan tę sprawę? – Kasia Górka odzyska nadzieję.

– Ale tylko pod warunkiem, że pozwoli mi pani mówić sobie po imieniu…

– Niczego nie będziesz jej płacić – po chwili Wolski przejdzie do konkretów. – Pani Krupa zachowuje się co najmniej dziwnie. Nie dostarczyła dokumentacji medycznej, nie zgłosiła się do waszego ubezpieczyciela. Myślę, że próba szantażu i groźby z jej strony – które mamy na piśmie – wystarczą, żeby to ona musiała zapłacić ci odszkodowanie! A później zadzwoni do Wioli – informując, że za pomówienia w Internecie grozi grzywna i kara nawet dwóch lat więzienia… – Naturalnie, porozmawiam z panią Górką, ale nie mogę obiecać, że puści to w niepamięć… Wydaje mi się, że w zaistniałej sytuacji najrozsądniejsze będą publiczne przeprosiny. Mogą być w Internecie!

Nowego bohatera – Sławka Wolskiego – zagra Łukasz Nowicki – aktor, którego widzowie Dwójki znają także jako prowadzącego teleturniej „Postaw na milion” oraz jednego z prowadzących „Pytanie na śniadanie”. Prywatnie to syn aktora Jana Nowickiego. Jak wspomina swoje dzieciństwo u boku tak słynnego taty? – Ojciec był w domu gościem. Długo wyczekiwanym. Pojawiał się zazwyczaj niespodziewanie, przeważnie z fajnym prezentem. Miałem wtedy dwie, trzy godziny, żeby z nim pobyć. Potem znikał.

– Nie znałem go siedzącego w fotelu z książką czy krzątającego się po kuchni. Tym bardziej wydawał mi się magiczny – wyznaje Łukasz Nowicki. – Jestem świadomy, jak wiele ojciec mnie nauczył. Począwszy od kupowania kwiatów dla kobiety, używania dobrej wody kolońskiej, a skończywszy na dystansie do wyświechtanych sformułowań.

Młody aktor jest mężem wokalistki Haliny Młynkowej, z którą ma kilkuletniego synka: Piotrka. Dla ukochanej zmienił nawet wyznanie i jest członkiem Kościoła ewangelicko–augsburskiego. Jak układa się związek z gwiazdą muzyki? – Niezmiennie obdarowuję ją prezentami, daję tulipany, lilie, róże. Naszego synka Piotrusia uczę, że kobietom kupuje się kwiaty. Piszę dla niej wiersze. Czasem się łapię, że przez dwa dni nie przytuliłem jej, ale tak osobiście, nie mechanicznie. Wyczuwam każdą zmianę w jej nastroju, głosie. Muszę się pilnować, bo czasem przesadzam, dopytując, czy wszystko w porządku! – zdradza ze śmiechem artysta.

A jak dalej rozwinie się znajomość Kasi i Sławka? Czy wspólnie pokonają Wiolę – i uratują fitness klub przed zamknięciem? Zapraszamy na premierowe odcinki „Barw szczęścia” – tylko na antenie TVP2!

Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!