Maria, od powrotu Marka z wakacji, wyraźnie zachowuje
dystans. A jej ukochany traci w końcu cierpliwość. Zapraszamy na 791 odcinek
"Barw szczęścia", a w nim…
- Jestem prostym facetem i potrzebuję prostych sygnałów -
Złoty spogląda z napięciem na przyjaciółkę. - Co się między nami dzieje?
A Maria, po chwili wahania, wyznaje w końcu swoje uczucia…
- Boli mnie... Nie rozumiem twojego zachowania. Nie mam już
dziewiętnastu lat. Spotykamy się, jest nam razem dobrze, ale co z tego wynika?
- w głosie kobiety słychać żal. - Rozchodzimy się do własnych domów, prowadzimy
osobne życie… Nie przeszkadza ci to?
- Boisz się, że nie traktuję cię poważnie? Mylisz się…
Traktuję cię bardzo poważnie.
- Marek, nie sądzę, żeby udało nam się połączyć nasze
światy. Bez względu na to jak bardzo tego chcemy...
Maria milknie - przestraszona słowami, które sama
wypowiedziała… Jednak Złoty nadal nie traci nadziei:
- Zrobię wszystko, żeby nam się ułożyło, tylko… musisz mi w
tym pomóc! Jestem facetem, być może niektórych rzeczy zwyczajnie nie zauważam…
Ale na pewno nie robię tego świadomie!
Jaki scena będzie miała finał? Czy Maria zapomni o swoich
wątpliwościach - i da ukochanemu kolejną szansę? Emisja odcinka numer 791 już w
poniedziałek, zobacz koniecznie!
Zobacz też:
0 komentarzy:
Prześlij komentarz