
Irek i Natalia budzą się po kolejnej wspólnie spędzonej nocy.
Romantyczny nastrój szybko pryska, gdy w mieszkaniu pojawiają się Magda z
Tomkiem...
- Wytłumaczysz mi to wszystko? - pyta siostrę Magda, gdy
zostają same. - Mam nadzieję, że go nie zwodzisz. Ostatnie czego chcę, to żebyś
go znowu zraniła.
- Dlaczego tak trudno ci uwierzyć, że zaczęło mi na Irku
zależeć? - pyta oburzona Natalia.
- Irek to nie zabawka, którą będziesz mogła odstawić jak ci
się już znudzi. Zdajesz sobie sprawę, jaką bierzesz na siebie odpowiedzialność
dając Irkowi nadzieję?
- Ile razy mam ci powtarzać, że go nie skrzywdzę?
Magda nie do końca wierzy Natalii, ale w głębi serca zależy
jej na szczęściu siostry. Kolejna trudna rozmowa czeka ją kilka dni później,
gdy wzywa ją do siebie Krzysztof - jej szef i za razem ojciec Irka.
- Irek znowu spotyka się z Natalią – Redyk zaczyna prosto z
mostu. - Wczoraj sprzedał swój samochód, żeby dać pieniądze twojej siostrze na
rozruch jej interesu. Kompletnie stracił dla niej głowę. I niestety, boję się,
że go wykorzystuje.
- Co ja mogę zrobić w tej sytuacji? - Magdzie nie jest
prosto rozmawiać o prywatnych sprawach Natalii. - Przecież nie zabronię mojej
siostrze, żeby się spotykali.
- A ja właśnie o to cię chciałem prosić. Żebyś przemówiła
jej do rozsądku. Bardzo mi na tym zależy.
Krzysztof patrzy na zszokowaną Magdę i dodaje:
- Myślę, że tobie też powinno.
Wydaje się, że Zwoleńska została postawiona pod ścianą.
Zachowanie Krzysztofa nie pozostawia wątpliwości - stawką w tej grze jest praca
Magdy. Może ją stracić, jeśli nie porozmawia z Natalią. Czy taka rozmowa będzie
dla niej łatwiejsza mając w pamięci to, że Natalia już raz zagrała na uczuciach
Irka? A może Magda postanowi się nie wtrącać, pozostawiając Krzysztofowi
decyzję o swojej przyszłości? Odpowiedzi na te wszystkie pytania już w najbliższych
odcinkach „Barw szczęścia” - od poniedziałku do piątku o 20.05 tylko w TVP2.
0 komentarzy:
Prześlij komentarz