Hubert od samego rana nie może się na niczym skupić. Jest
zdenerwowany przed ważną rozmową z Rickiem w sprawie jego nowych piosenek.
Klara dodaje mu otuchy. Uważa, że piosenki są świetne i Pyrka niepotrzebnie się
stresuje… Zapraszamy na 845. odcinek „Barw szczęścia” a w nim...
W wytwórni Hubert razem z Patrycją zdenerwowani czekają
przed gabinetem Ricka, gdy nagle wychodzi z niego szczęśliwa Tina. Zanim Hubert
zdąży zareagować, dziewczyna już wiesza mu się na szyi.
- Gratuluję, Hubert. Jesteś genialny! - krzyczy mu do ucha.
- Rick puścił mi twoje nowe kawałki. Prawie się popłakałam. To najlepszy
materiał, jaki kiedykolwiek słyszałam.
Całe napięcie momentalnie schodzi z Huberta. Odwzajemnia
uśmiech Tiny, która wciąż nie może wyjść z podziwu. - Ge - nial - ny - zachwyca
się i ucieka na wywiad.
Podbudowani jej opinią Hubert i Patrycja pewnym krokiem
wchodzą do gabinetu, gdzie czeka już na nich Rick. Jednym zdaniem sprawia, że
uśmiech niknie z twarzy Huberta.
- Zdecydowaliśmy, że weźmiemy te kawałki na debiutancki
krążek Tiny. Piosenki są super, ale nie dla faceta. Są zbyt... sentymentalne.
Tina, to co innego...
- Nie ma mowy! Tina nie dostanie moich kawałków - Pyrka aż
kipi ze złości. - Przecież to zwykła kradzież. Nie możecie mi ich zabrać.
- Decyzja jest już podjęta. Twój sprzeciw na niewiele się
zda - nie pozostawia mu wątpliwości Rick, a Hubert wściekły wybiega z gabinetu
trzaskając drzwiami...
To scena, którą zobaczycie już w poniedziałek. Czy Hubert
rzeczywiście nie ma żadnych szans w starciu z wszechmocną wytwórnią? Piosenki,
które napisał pod wpływem wielkich emocji są dla niego bardzo osobiste i
ostatnią rzeczą, jaką by chciał to oddanie ich Tinie... Ale to już nie pierwszy
raz, gdy boleśnie zderza się z rzeczywistością i może powinien odpuścić? Wszystko
wyjaśni się już o 20.05 tylko w TVP2.


0 komentarzy:
Prześlij komentarz