
Kasia nie zaniedbuje obowiązków młodej mamy i regularnie
odwiedza klinikę. Przezornie nie chce opuścić ani jednej wizyty kontrolnej.
Podczas kolejnej wizyty u lekarza w poczekalni kliniki znów wpada na Dianę.
- Wszystko w porządku? - pyta Diana widząc uśmiechniętą
Kasię wychodzącą z gabinetu lekarskiego.
- Tak, dziecko rozwija się prawidłowo.
Diana uśmiecha się i powraca myślami do pierwszego spotkania
z Górką. Przeprasza ją za to, że była świadkiem jej kłótni z ojcem dziecka.
- Mam nadzieję, że się pogodziliście? - pyta Kasia
- Nie, nic z tych rzeczy. Ale na szczęście dał mi spokój. Ja
jednak nie rozumiem facetów.
- Nie tylko ty.
Kobiety patrzą na siebie wesołym wzrokiem i widać, że
nawiązuje się między nimi nić porozumienia.
- Tak sobie pomyślałam, że obie jesteśmy w ciąży, więc mamy
ze sobą coś wspólnego, to może pójdziemy na herbatę? Pogadamy? - proponuje
Diana.
- Dobrze, chętnie. To ja może się przedstawię, Kasia Górka.
- Diana Harnaś.
- Góralskie nazwisko?
- Urodziłam się w Zakopanem, ale tam rządzą faceci, więc
przyjechałam tutaj.
Młoda góralka i jej podejście do życia coraz bardziej
intryguje Kasię. Szybko okazuje się, że nowa znajoma to również kopalnia
dobrych pomysłów. Gdy na chwilę zaglądają do Fitness Klubu, Diana pyta:
- Może zapisałabym się na zajęcia dla kobiet w ciąży?
- Nie mamy takich zajęć, ale to całkiem niezły pomysł.
Zupełnie o tym nie pomyślałam.
- Wiem, że to teraz ma spore wzięcie. Wszystkie moje
koleżanki dbały o figurę w ciąży.
To sceny, które zobaczycie już w poniedziałek w 856. odcinku
„Barw szczęścia”. A jak dalej potoczy się znajomość Kasi i Diany? Przyszłe mamy
z pewnością mają ze sobą wiele wspólnego i dużo tematów do rozmów. To dobra
podstawa do koleżeństwa, a może i czegoś więcej? Czy Górka zaprzyjaźni się z
pyskatą góralką? Oglądajcie „Barwy...” by się tego dowiedzieć.
0 komentarzy:
Prześlij komentarz