Po incydencie z Agnieszką Kordian wciąż nie może znaleźć
wspólnego języka z Sabiną, która wyraźnie go unika. Czy chłopakowi uda się
sprawić, by znów było między nimi jak wcześniej? Zapraszamy na 910. odcinek
„Barw szczęścia” a w nim...
– Jestem ostrożna i tyle – tłumaczy swoje zachowanie Sabina.
– Potrzebuję więcej czasu. Nie potrafię tak po prostu rzucić się w nowy
związek.
– Albo chce się z kimś być, albo nie. Proste.
– Ale ja chcę, tylko powoli – zapewnia. – Proszę cię, nie
naciskaj, przecież nigdzie nam się nie spieszy – dodaje po chwili.
Tłumaczenia Sabiny trafiają do Kordiana, który umawia się z
nią na wieczór. Nowakowa przygotowując się na to spotkanie zauważa smutną minę
Kajtka. Chłopak robi wszystko, by zatrzymać mamę w domu. Powód tego zachowania
szybko wychodzi na jaw, a Sabina już wie, co powinna zrobić.
– Nic z tego nie będzie – oświadcza zszokowanemu Kordianowi.
– To się nie uda. Przez chwilę myślałam, że może da się to jakoś poukładać, ale
nie. Kajtek strasznie się przestraszył tej sytuacji z twoją byłą żoną. Cały
czas to przeżywa. Nie mogę fundować mu takiej huśtawki emocjonalnej. Jaką masz
pewność, że to się więcej nie powtórzy?
– Sabina, błagam cię, ja nie mogę odpowiadać za wszystko, co
robi Agnieszka.
– Kajtek jest dla mnie najważniejszy na świecie i nie mogę
go skrzywdzić. A wiem, że gdybym się z tobą związała, to tak by się stało.
Przykro mi.
– Ale ja nie mogę cię stracić – Kordian patrzy na Sabinę
błagalnym wzrokiem. – Nie rób mi tego. Nie chcę nikogo innego. Chcę być z tobą.
Czy decyzja Sabiny jest nieodwołalna? A może słysząc słowa
Kordiana postanowi dać sobie szansę na bycie szczęśliwą razem z nim? A jeśli
nie, to co zrobi Kordian postawiony przed tak niespodziewaną sytuacją? Już
teraz ciężko dogadywali się w pracy, więc czy dalsza współpraca będzie w ogóle
możliwa? Czwartkowego odcinka „Barw szczęścia” nie można przegapić!
Zobacz też:
0 komentarzy:
Prześlij komentarz