
Zniknięcie Sary wciąż spędza sen z powiek jej najbliższych.
Czy w końcu pojawi się jakiś trop w tej sprawie?
– Musimy jakoś normalnie żyć – próbuje pocieszać żonę Zenek.
– Cały czas myślę o Sarze, to mnie paraliżuje – Basia jest
bliska płaczu. Wieczorem w ich domu pojawia się komisarz Makowski.
– Sara nie wyjechała z Polski dobrowolnie – oznajmia. – Była
szantażowana przez ludzi, którzy mieli niepozałatwiane sprawy z Adamem.
Komisarz uczula Grzelaków, by nikomu o tym nie mówili. Sara,
choć bezpieczna, nie może jeszcze wrócić do domu, bo wrogowie Adama wciąż się
na wolności.
– A czy Sara jest teraz z Adamem? – pyta Basia.
– Na pewno się widzieli, ale czy są razem... Tego nie wiem.
Basia zastanawia się, jak spojrzy w oczy Danielowi nie mogąc
wyznać mu całej prawdy. Na wszystkim cierpi też John, który niespokojnie wierci
się w łóżeczku. Od zniknięcia Sary na zmianę śpi i płacze z tęsknoty.
– Biedna Sara. Adam znowu rozwalił jej życie. I dlaczego
przez niego musi cierpieć Jaś? Najpierw stracił ojca, teraz nie ma też mamy?! –
martwi się Basia i podejmuje decyzję, że wbrew zakazowi Makowskiego zdradzi
Danielowi więcej niż powinna.
– Sara się znalazła. Jest cała i zdrowa.
Oszołomiony Daniel wypytuje o szczegóły, ale Basia nie mówi
nic więcej.
– Ja i tak już za dużo powiedziałam. Na razie musi nam wystarczyć
to, że Sara żyje tylko musi się ukrywać – odpowiada zdawkowo, a Daniel
podejrzewa, co może być powodem tej całej tajemnicy.
– Czy ona jest teraz z Adamem? – pyta wprost.
Czy Daniel rzeczywiście ma powody do zazdrości? Czy wspólne
ukrywanie się na nowo zbliży Sarę i Adama? Kolejnych odcinków „Barw szczęścia”
nie można przegapić.
Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!
Zobacz też:
0 komentarzy:
Prześlij komentarz