poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Szkolenie... z uwodzenia!

Szkolenie... z uwodzenia!
Władek wybiera się na szkolenie na Mazury. Oznajmia Maćkowi, że po powrocie oficjalnie przedstawi go swoim nowych współpracowników... Zapraszamy na 917. odcinek, a w nim...





– Nie za wcześnie na takie ruchy?

– A na co mam czekać? Dla nich nie ma znaczenia z kim wieczorem kładę się do łóżka.

Krótko po przybyciu na kurs, Cieślak dowiaduje się od Floriana, że dzięki jego prezentacji „Biomer” dostanie dodatkowe dofinansowanie, o które się ubiegał. Władek dziękuje Beacie za pomoc przy prezentacji, a ta kuje żelazo póki gorące.

– W takim razie jesteś moim dłużnikiem. I co z tym zrobimy?

– Po kursie zapraszam cię na wino – oznajmia Władek, a po minie Beaty widać, że podoba jej się ta propozycja.

Wieczorem ubrana w zmysłową sukienkę Beata wkracza do hotelowej restauracji i przysiada się do Władka, który już na nią czeka.

– Cieszę się, że spędzimy ten wieczór razem, sami – kokietuje Beata.

– Chcę z tobą przegadać kolejne badania, kwestię PDE...

– PDE? – dziwi się kobieta pochylając się w ten sposób, że Władek może zajrzeć w jej ponętny dekolt. – Jesteśmy na Mazurach, w ładnym hotelu, jest piękna noc, nie mówmy o pracy.

Po kolacji Beata jest urzeczona Władkiem i tym, jak pięknie opowiada o swoim synu. Docenia, że Cieślak potrafi mówić o swoich uczuciach. Przed drzwiami pokoju Beata delikatnie muska jego dłoń i pyta:

– Nie kończmy jeszcze tego wieczoru. Zajdziesz do mnie?

Stop! Więcej nie zdradzimy. Władek jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Jak zachowa się, gdy nie ma już miejsca na żaden unik? Odcinka numer 917 nie można przegapić!


Zobacz też:
 >>Poleć nas!<<

0 komentarzy:

Prześlij komentarz