- Była wściekła. Od razu wyjechała ze szkolenia – kilka dni
później Cieślak zdaje Maćkowi relację z wyjazdu.
- Myślała, że coś między wami iskrzy. Napaliła się, a tu
nagle, bach, wyjechałeś jej z tekstem, że jesteś w związku z facetem.
- Teraz pewnie zacznie o tym rozpowiadać. Plotki mogą mi
zaszkodzić - martwi się Władek, a jego zmartwienie rośnie, gdy w pracy spotyka
niezadowolonego szefa.
- Słyszałem, że są jakieś problemy z zespołem. Podobno coś
się stało w Piszu na szkoleniu. Pokłóciłeś się z Beatą, czy coś w tym stylu -
rzuca szef.
- Nic podobnego się nie wydarzyło.
- Być może, ale pojawiły się plotki. A ja plotek nie lubię i
nie toleruję. Psują atmosferę w firmie.
Idąc korytarzem Władek słyszy fragment rozmowy kolegów...
- Od początku ci mówiłem, że to gej...
Stop! Więcej nie zdradzimy! Czy zraniona Beata zaczęła
rozpowiadać w „Biomerze” prawdę o Władku? A jeśli tak, to jak reszta ekipy
zareaguje na wieść o tym, że Cieślak jest gejem? Czy plotki rzeczywiście mogą
zaszkodzić jego karierze? Odpowiedzi w kolejnych odcinkach „Barw szczęścia”.
Zobacz też:
0 komentarzy:
Prześlij komentarz