Syn Artura Chowańskiego z serialu
"Barwy szczęścia" wkracza do akcji i wprowadza sporo zamieszania w
związku Marty Walawskiej i Artura. W 1077 odcinku
"Barw szczęścia" pojawia się nowy bohater - zabójczo przystojny,
arogancki, pewny siebie i bardzo uparty Ernest (Krystian Kukułka), syn
Chowańskiego. Raper, który chce być nową gwiazdą hip-hopu to niezłe ziółko.
Widzowie poznają Ernesta gdy zostaje aresztowany za jazdę po pijaku i
spowodowanie wypadku. Czy Ernest z "Barw szczęścia" zniszczy miłość
Marty i Chowańskiego?
Ernest Chowański w "Barwach szczęścia" debiutuje w
1077 odcinku serialu i od razu daje się poznać jako chłopak, który lubi
sprawiać kłopoty i nie ma oporów, by wejść w konflikt z prawem. Syn Artura
Chowańskiego, który jako raper używa pseudonimu Erni marzy o wielkiej karierze
w branży muzycznej i liczy, że dzięki wpływowemu, a zarazem bogatemu ojcu
szybko stanie się gwiazdą.
W drodze na szczyt zapomina jednak o przestrzeganiu pewnych
zasad. Arogancki i pewny siebie Ernest wkracza w życie Marty i Artura z wielkim
hukiem. Chowański ukrywa przed ukochaną, że jego syn właśnie został aresztowany
za jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie wypadku. A na dokładkę posiadanie
broni! Kłamstwo ma jednak krótkie nogi i Marta szybko poznaje prawdę o
Erneście.
Sam Erni nie przejmie się sytuacją, w jakiej się znalazł,
przecież po to ma bogatego tatusia, żeby wyciągał go z tarapatów. Marzeniem
chłopaka jest podbicie polskiej sceny muzycznej i jest gotów na wiele.
Ernest, w charakterystyczny dla siebie sposób
"prosi" Martę o pomoc: – Znasz ludzi z telewizji. Przecież nie mówię,
że masz zrobić wielkie halo. Wystarczy, że czasami komuś dasz płytkę, szepniesz
parę słówek, że gość jest czempion i tyle!
Krysian Kukułka w serialu "Barwy szczęścia" jako
Ernest Chowański. Kim jest?
W roli Ernesta Chowańskiego z "Barw szczęścia"
wystąpi 23-letni Krystian Kukułka, student PWST we Wrocławiu, którego
widzowie mogli już zobaczyć w serialach
"Przyjaciółki" (gościnnie jako kelner) i "Hotel 52" (recepcjonista
Damian).
Jaki jest serialowy Ernest prywatnie? Okazuje się, że
Krystian Kukułka też potrafi walczyć o swoje i nigdy się nie poddaje.
– Moja mama zawsze mi powtarzała, że do odważnych świat
należy. Nie mam nigdy planu B. W życiu trzeba robić wszystko, aby plan A się
udał. Trzeba wierzyć w to, co się robi i być przeświadczonym, że jest się w tym
najlepszym, a plan B nigdy nie będzie potrzebny - powiedział aktor w jednym z
wywiadów.
0 komentarzy:
Prześlij komentarz