Czarne chmury zbierają się nad małżeństwem Marii Pyrki i
Marka Złotego z "Barw szczęścia". Niestety pojawienie się w ich życiu
Niny, pierwszej miłości mężczyzny będzie skutkowało tym, że na jaw wyjdą od lat
skrywane sekrety byłej kochanki Marka.
Tajemnica Niny wyjdzie na jaw za sprawą
Krystyny, wścibskiej i wyjątkowo upierdliwej teściowej Marii, która od samego
początku robi wszystko, by doprowadzić do rozwodu syna.
W 1065 odcinku "Barw szczęścia" Krystyna dokonuje
odkrycia, które na zawsze zmieni życie małżonków. Przypadkowe spotkanie w parku
z Niną uzmysłowia jej, że jest babcią jej syna! Kiedy bowiem Witek podjeżdża do
niej na rowerze dostrzega podobieństwo między chłopcem a Markiem gdy był w jego
wieku.
Na pytanie Krystyny ile Witek ma lat, syn Niny od razu
odpowie, że dziś właśnie ma urodziny i będzie dmuchał na torcie 10 świeczek.
Nina wpada w panikę. Jak czytamy w dwutygoniku "Świat Seriali"
wyjaśnia Krystynie, że jej dziecko ma dopiero 9. urodziny, lecz wersja chłopca
wydaje się matce Marka bardziej wiarygodna.
Nina szybko kończy rozmowę i wytrącona z równowagi pytanie o
wiek Witka zabiera chłopca z parku. Krystyna od razu domyśla się, że oto ma
przed sobą syna Marka, a zarazem swojego wnuka. A Marek nawet nie podejrzewa,
że Nina ukrywa przed nim fakt, iż przed laty, tuż po ich rozstaniu urodziła ich
dziecko.
Chociaż w 1037 odcinku "Barw szczęścia" miał
okazję poznać w firmie Witka, to jego serce nie podpowiedziało mu, że łączą go
z chłopcem więzy krwi i to on jest jego ojcem.
Zobacz też:
0 komentarzy:
Prześlij komentarz