Za zatrudnianie pracownic na czarno Natalii grożą poważne
sankcje prawne. W dodatku dziewczyna jest oskarżona o handel podróbkami. Ciężar
problemów totalnie ją przytłacza, a do listy jej zmartwień dochodzą też ciągłe
kłótnie z Irkiem... O kłopotach Zwoleńskiej dowiaduje się Ksawery i, jako
prawnik, oferuje dziewczynie swoją pomoc. Zapraszamy na 918. odcinek „Barw
szczęścia”...
– Skończy na postępowaniu mandatowym. Musisz tylko
udowodnić, że to nie ty handlowałaś podróbkami tylko twoja pracownica. –
pociesza ją Ksawery i odprowadza pod sam dom, gdzie dostrzega na jej palcu
pierścionek zaręczynowy.
– Zaręczyłaś się?
– Całkiem niedawno. A ty? Ciągle sam?
– U mnie bez zmian – odpowiada Ksawery i oboje uśmiechają
się do siebie. W tej samej chwili pod domem Zwoleńskich parkuje samochód Irek,
który widzi swoją narzeczoną w świetnej komitywie z jej byłym. Nabuzowany czeka
pod domem.
– Widzę, że za moimi plecami umawiasz się z bardzo osobistym
prawnikiem – wita cierpko Natalię.
– Przestań, spotkaliśmy się zupełnie przypadkowo.
– W ogóle nie powinnaś się z nim spotykać! Nawet
przypadkowo!
– Nie bądź żałosny! Wracaj sobie do tatusia do Warszawy,
droga wolna! – odpowiada wściekła Zwoleńska, a Irek wsiada do samochodu i
odjeżdża z piskiem opon.
Następnego dnia sytuacja się nie poprawia.
– Skoro już teraz nie potrafimy się dogadać i skoro robi mi
jakieś absurdalne sceny zazdrości, to może za wcześnie na to wszystko... –
Natalia zwierza się Magdzie. – A już najbardziej wkurza mnie to, że Irek
przestał mi ufać. Czuję to na każdy kroku. Nie uważasz, że właśnie takie
sytuacje są najlepszym sprawdzianem związku?
Nieszczęścia chodzą parami. Problem z firmą, kłopoty w życiu
uczuciowym... Natalia zaczyna wątpić w sens swojego związku z Irkiem, a
zazdrosny chłopak nie robi nic, by jakoś załagodzić sytuację. Może też już ma
dosyć? Co dalej? Odpowiedzi tylko w TVP2 – od poniedziałku do piątku o 20.05.
Zobacz też:
0 komentarzy:
Prześlij komentarz