
Wkrótce Robert (Marcin Czarnik) połasi się na wdzięki swojej
asystentki Pauliny (Milena Suszyńska). Czy Chowański (Jacek Rozenek), który
nakryje ich na namiętnych pocałunkach, powie o tym Marcie (Katarzyna
Zielińska)?
Paulina Dębska popełnia w pracy błąd za błędem, dlatego
Marta uważa, że asystentka Romanowskiego powinna zostać zwolniona. Niebawem
znów nie dopilnuje swoich zadań i - w wyniku jej pomyłki - do druku w
najnowszym numerze pójdą stare reklamy. Lecz dziewczyna znajdzie sposób na
Roberta: będzie go czarować komplementami i kusić swoimi wdziękami. A on
wpadnie w jej sidła. Nastąpi to w 943. odcinku "Barw szczęścia"
(emisja w czwartek 16 maja).
Przyłapani na gorącym uczynku
Tymczasem Artur Chowański któregoś wieczoru pojawi się
niespodziewanie w redakcji i nakryje Roberta w jednoznacznej sytuacji z
Pauliną. Zobaczy, jak się całują, a Romanowski rozpina bluzkę asystentce i
pieści jej piersi. Para nie zorientuje się, że ktoś ich obserwuje.
Rano Robert wpadnie w złość, gdy Marta zapyta go, o której
wrócił z pracy. W tym samym momencie dostanie od Pauliny SMS, że jest cudowny,
ale szybko go skasuje. W biurze seksownie ubrana asystentka zaproponuje
powtórkę poprzedniego wieczoru. Choć Romanowski stwierdzi, że to była pomyłka,
dziewczyna nadal będzie go uwodzić i prowokować.
Odmówi żonie seksu
A gdy w domu Marta zaproponuje mu seks, Robert wykręci się
bólem głowy. Następnego dnia Walawska o mały włos nie przyłapie męża na
pocałunkach z kochanką w aucie. Na domiar złego Chowański powie Robertowi, że
wie o jego romansie.
- Nie powiem nic Marcie, jeśli... Paulina zostanie zwolniona
- postawi mu ultimatum.
Po rozmowie z Chowańskim Robert wyzna Marcie, że zdał sobie
sprawę, że od pracy ważniejsza jest rodzina.
Czy Marta Walawska pozna prawdę o zdradzie męża?
Zobacz też:

0 komentarzy:
Prześlij komentarz